Polska służba zdrowia nie cieszy się dobrą opinią. Nie ma w tym zresztą nic dziwnego, bo wielomiesięczne, czasem wieloletnie oczekiwanie na specjalistę nie sprawia, że pacjenci obsługiwani są w pełnym komforcie. Podobna sytuacja dotyczy oddziałów przyszpitalnych SOR. Na tzw. ostrym dyżurze każdy potrzebujący musi spędzić co najmniej kilka godzin, zanim zajmie się nim odpowiedni lekarz.
SORy na terenie całego kraju borykają się ze zbyt małą liczbą personelu. Z tego też powodu wprowadzono specjalną kwalifikację pacjentów oczekujących szybkiej pomocy. Ci, których życie nie jest zagrożone, będą czekać najdłużej, nawet kilkanaście godzin. W pierwszej kolejności przyjmowani są zaś chorzy, u których zachodzi ryzyko utraty życia. Liczy się też przypadłość, z jaką pacjent przybył na SOR. Może okazać się, że w kolejce nie oczekuje zbyt duża liczba chorych na tego samego specjalistę, więc przyjęcie na wizytę nastąpi szybko.
Osoby, które nie chcą tracić czasu na SOR, mogą korzystać z placówek prywatnych, w których na przyjęcie nie będą czekać wcale. Ci, którzy posiadają dodatkową polisę ubezpieczeniową, mogą z takowych korzystać zawsze, bo ubezpieczyciel pokryje te koszty w ramach odszkodowania. Ogromną popularnością cieszy się między innymi dyżur ortopedyczny. Warszawa posiada co najmniej kilka prywatnych obiektów tego rodzaju. Nikt z nas nie wyobraża chyba sobie oczekiwania kilku godzin na specjalistyczną diagnostykę przy podejrzeniu złamania kończyny. W państwowym SOR właśnie na takich zasadach się to odbywa.
Należy zaznaczyć, że nie każdy chory może pozwolić sobie na oczekiwanie w kolejce przyszpitalnego ostrego dyżuru, ponieważ dolegliwości są tak silne, że uniemożliwiają normalne funkcjonowanie. W takich sytuacjach rozwiązaniem są obiekty prywatne, które zapewniają najlepszej jakości pomoc, przy wykorzystaniu wykwalifikowanej kadry oraz najlepszej jakości sprzętu.