Nasz organizm to bardzo złożony mechanizm, który do prawidłowego funkcjonowania potrzebuje różnorodnych substancji. Chociażby z tego powodu powinniśmy dbać o zbilansowaną dietę. Warto do niej wrzucić chociażby lecytynę. Za co odpowiada ta substancja?
Lecytyna – jaką pełni rolę w naszym organizmie?
Człowiek do prawidłowego funkcjonowania potrzebuje rozmaitych substancji. Są to chociażby węglowodany, białko, nienasycone kwasy tłuszczowe, czy witaminy. Zróżnicowana dieta jest więc kluczem do dobrej kondycji organizmu. Powinna ona uwzględniać także lecytynę. Jest substancja, która pełni w naszym organizmie ważną rolę. Tworzą ją związki o charakterze lipidowym, do których zaliczymy glikolipidy, fosfolipidy, wodę czy trójglicerydy. Lecytyna jest składnikiem budulcowym każdej komórki ludzkiego ciała. Znajdziemy ją także w błonach komórkowych, tkankach mózgowych i otoczkach mielinowych układu nerwowego. Dlatego też tak wiele mówi się o tym, że lecytyna poprawia koncentrację i zdolność zapamiętywania.
Lecytyna – kiedy jej stosowanie przyniesie efekty?
Z tego powodu poleca się ją właśnie każdemu, kto pracuje umysłowo. Powinni więc o niej pamiętać uczniowie, studenci, czy pracownicy biurowi. Przyda się także osobom starszym, gdyż pozwoli poprawić pracę mózgu. Taka kuracja musi być jednak prowadzona długofalowo. Dopiero po co najmniej trzech miesiącach przyjmowania lecytyny możemy zacząć odczuwać skutki terapii. Substancja ta wpływa jednak nie tylko na pracę mózgu. Okazuje się bowiem, że wspomaga również pracę wątroby. Dba o jej prawidłowe otłuszczenie i właściwą pracę. W ten sposób chociażby alkohol nie będzie tak bardzo obciążał tego narządu, co przełoży się na nasze lepsze samopoczucie. Lecytyna pomaga również uniknąć różnych chorób. Odpowiedni poziom tej substancji obniży ryzyko wystąpienia kamieni żółciowych, złogów miażdżycowych czy zakrzepów wieńcowych. Prozdrowotne działanie lecytyny jest więc bardzo szerokie.
Lecytyna – w jakich produktach się znajduje?
Na szczęście lecytyna nie wymaga od nas dużych zmian w diecie. Jej występowanie jest bowiem bardzo powszechne. Poza tym, dzienne zapotrzebowanie człowieka na tę substancję to zaledwie 2,5g. Lecytynę dostarczymy do organizmu, spożywając żółtka jaj, wątrobę, orzechy, słonecznik, zielone warzywa, czy nabiał. Poza tym, producenci żywności także wykorzystują ją do poprawy właściwości swoich wyrobów. Dodaje się ją do czekolady, wyrobów cukierniczych, pieczywa, makaronów i produktów instant. Na etykiecie lecytyna będzie widoczna pod symbolem E322. Dodanie jej do żywności poprawia konsystencję produktu, nadaje im gładkość oraz aksamitność. Dlatego firmy dbają o to, by dostarczana im lecytyna była wysokiej jakości. Dlatego korzystają z oferty sprawdzonych dystrybutorów. Jeden z nich jest dostępny pod tym linkiem https://oqema.pl/aktualnosci/lecytyna-sojowa-rzepakowa-slonecznikowa-w-stalej-ofercie-overlack. Jak widzimy, o wiele łatwiej jest przedawkować lecytynę niż dostarczyć jej zbyt mało. Dlatego kontrolujmy to, ile jej dziennie przyjmujemy. Jeśli przekroczymy wskazania specjalistów, to odczujemy to poprzez nudności, biegunkę, czy uczuciem przepełnienia.
