Kto z nas nie chciałby cieszyć się pięknym, idealnie wyrzeźbionym ciałem? No właśnie, chyba każdy by tego chciał. Problem w tym, że tylko nielicznym matka natura dała w prezencie szczupłą figurę, o którą nie trzeba dbać i jej podtrzymywać. Większość musi o nią zadbać i wkładać wiele wysiłku, aby ją utrzymać. Zdrowe odżywianie czy wizyty na siłowni są nieuniknione w przypadku większości. Sprawia to, że często jesteśmy sfrustrowani, ponieważ nie możemy pozwolić sobie na częstsze odskoki od tego schematu. Najlepszym rozwiązaniem na taki problem jest znalezienie sobie hobby, które przy okazji pozwalałoby nam na spalenie dodatkowych kalorii i jednocześnie dawałoby nam wiele radości. Spróbujcie porannego biegania, jogi, zajęć fitness, nart, albo wyjścia na rower a odchudzanie stanie się przyjemnością do której nikt nie będzie musiał was zmuszać. Wiele osób wiąże ćwiczenia jedynie z wyjściem na siłownie. Oczywiście siłownia może być pasją dla niejednej osoby, natomiast nie dla wszystkich. Jeśli ktoś lubi kontakt z naturą, warto zainteresować się wszelkimi aktywnościami, które można uprawiać na jej łonie. Przecież nawet zwykły spacer jest lepszym rozwiązaniem niż siedzenie w domu przed telewizorem. Jeśli lubi się spędzać czas ze znajomymi i przyjaciółmi to świetną sprawą jest udanie się na kort tenisowy, można spalić mnóstwo kalorii, a zabawa jest przy tym przednia. Jeśli zazwyczaj nie ma się czasu na spędzenie go z rodziną to chociaż raz w tygodniu warto wybrać się wspólnie na rower a odchudzanie odłożyć w tym czasie na bok. Jest naprawdę bardzo dużo aktywności fizycznych, które mogą dać nam też przy tym wiele rozrywki. Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że na przykład sobotni wypad na tańce może sprawić, że spalimy przez całą noc nawet tysiąc kalorii, a przecież nawet nie robimy tego właśnie w tym celu, jest to efekt uboczny świetnie spędzanego czasu. Jeśli lubi się właśnie taniec, może warto zapisać się na lekcje, treningi pozwolą wyrzeźbić figurę i wzmocnić pewność siebie na parkiecie.
Niektórzy uważają, że różne sporty sprawią, że ich ciała nie staną się wcale zgrabne lecz nazbyt umięśnione i masywne. Pewnie nieraz słyszeliście, tezę typu chodź regularnie na rower a odchudzanie pójdzie na marne, bo łydki i uda będą zamiast smukłe, mocno umięśnione i rozrośnięte. Jest to oczywiście mit powtarzany przez wielu niepotrzebnie. Oczywiście każdy sport uprawiany wyczynowo zmienia mocniej naszą figurę. Patrzymy na sportowców i nie chcemy mieć, aż tak wyraźnego umięśnienia. Pamiętajmy jednak, że są to osoby, które trenują codziennie przez wiele godzin od naprawdę wielu lat. Jest niemożliwe, aby trening wykonywany trzy czy cztery razy w tygodniu sprawił, że nasza sylwetka stanie się atletyczna. Poza tym mięśnie są zazwyczaj uwydatnione przy większym wysiłku więc kiedy oglądamy na przykład mistrzostwa fitness, gdzie widać przesadnie rozbudowane sylwetki zarówno mężczyzn jak i kobiet to nie oznacza, że osoby te wyglądają tak na co dzień. Przygotowują się się do tego wydarzenia wcześniej, przyjmują odpowiednie pozy pokazowe, posmarowane są samoopalaczem, aby każdy mięsień był bardziej widoczny, ale wystarczy zobaczyć sobie zdjęcia takiej osoby kiedy jest normalnie ubrana, a ciało ma naturalny kolor i zdziwimy się, że taka kobieta jest w rzeczywistości bardzo smukła i drobna.
Warto więc wybrać sobie aktywność fizyczną, która da nam wiele radości w codziennym, życiu a przy okazji sprawi, że nasze ciała będą wyglądały lepiej niż kiedykolwiek. Restrykcyjne diety nie są nam potrzebne, ważne aby dobierać racjonalnie posiłki, tak by były dobre dla naszego zdrowia i wprawiały nasze ciało w dobry humor. Kiedy wejdzie nam to w nawyk, nie będziemy nawet myśleć o tym, że jesteśmy na diecie, bo stanie się to naszym sposobem na życie i to życie w zdrowiu i harmonii z własnym organizmem. Wybierzmy więc tenis, taniec, wspinaczkę czy rower a odchudzanie pójdzie w zapomnienie, nasze życie wypełni miłość do codziennej aktywności, bez której nie będziemy wyobrażać sobie dnia.
